1 września 2021 roku po raz kolejny spotkaliśmy się w szkole. Pani Dyrektor Ewa Krysiak-Ciszewska powitała wszystkich tymi słowami: "Dziś rozpoczęcie roku szkolnego 2021/2022 - kolejny już raz inne niż zawsze. Brakuje nam tego wspólnego świętowania całej społeczności na dziedzińcu szkoły w blasku pierwszego wrześniowego słońca. Dziś podobnie jak w ubiegłym roku spotkacie się z wychowawcami, koleżankami i kolegami w swych salach, aby rozpocząć naukę. Życzę Wam, aby ten roku był wyjątkowy dla relacji koleżeńskich, bez których nie ma dobrych wyników w nauce. Epidemia uświadomiła nam jaki to wielki przywilej móc chodzić do szkoły. Dziś obchodzimy 82. rocznicę wybuchu II wojny światowej. Pamięć poległych uczcimy minutą ciszy w zespołach klasowych z wychowawcami."
Z karty kalendarza...
Niemcy zaatakowali Polskę 1 IX 1939 roku nad ranem. O godzinie 4:45 niemiecki pancernik „Schlezwig-Holstein” rozpoczął ostrzał polskich pozycji na Westerplatte na terenie Wolnego Miasta Gdańska. Jednocześnie Wehrmacht, czyli niemieckie wojska lądowe zaatakowały na prawie całej długości polskie granice. Od pierwszych chwil niemieckie lotnictwo wykorzystywało swą przewagę, przeprowadzając ataki na wiele celów położonych także w głębi naszego kraju. Obiektem tych ataków stała się również ludność cywilna oraz obiekty niemające znaczenia wojskowego. Lotnictwo niemieckie zakłóciło, a potem w dużym stopniu zniszczyło polski system łączności. Pierwszy tydzień wojny nazywa się bitwą graniczną.
Pomimo znacznej przewagi wroga wojska polskie stawiały silny opór, zadając Niemcom straty. Nie były jednak w stanie powstrzymać ich marszu. W ciągu następnych kilku dni powstały kolejne luki w polskiej obronie, a poszczególne jednostki rozpoczęły odwrót. Niektóre z nich zostały rozbite, inne poniosły bardzo duże straty. Do najważniejszych walk z tego okresu należą obrona Westerplatte oraz bitwy pod Mławą, w Borach Tucholskich i pod Mokrą. Wkrótce bezpośrednim atakiem niemieckim została zagrożona Warszawa, co skłoniło Naczelnego Wodza marszałka Edwarda Rysza- Śmigłego do przeniesienia siedziby dowództwa, Warszawę opuścił także rząd.
Od początku wojny straty ponosili cywile. Za niemieckimi jednostkami frontowymi posuwały się specjalne oddziały policji, które siały terror wśród ludności cywilnej w celu sparaliżowania działań na zajętych terenach. Nie zmieniło sytuacji wypowiedzenie 3 IX wojny Niemcom przez Francję i Wielką Brytanię. Sojusznicy zachodni Polski nie zaatakowali Niemiec większymi siłami, a ich działania miały bardzo ograniczoną skalę. Określa się je mianem „dziwnej wojny”.
nauczyciel historii Jolanta Staś